tło

tło

wtorek, 18 grudnia 2012

KO-REPETYCJE

(Michalinie Wisłockiej in memoriam)

Jestem Ci mistrzem, czy ciapą,
skoro wciąż wołasz: "Da capo!"?

Con fuoco al fine, carissimi! ;-*

sobota, 6 października 2012

SPÉCIALITÉ DE LA MAISON

Mówią, że miłość przejeść się nie zdoła,
Sercu krwi nigdy nie będzie zbyt wiele.
Ty - znów mnie dość masz. O samotność wołasz.
Chybam ci nie w smak - na duszy, na ciele,
Skoro z tych skromnych kęsów, chwil rzadkości
Tyle napadów ciężkiej niestrawności...

Garçon Kupido, wykreśl mnie już z karty:
ja właśnie stygnę, a klient przeżarty...

Smacznego! ;-*

wtorek, 28 sierpnia 2012

POMIESZANIE POJĘĆ?

Wśród tych, którym w życiu wyszło,
modą jest (ale czy błędem?)
używanie w miejsce „chciałbym”
stanowczego „będę”.

Się nie wstydźcie! ;-*

wtorek, 7 sierpnia 2012

POBITE GARY

Stygnie kuchenka, na niej garnuszek.
Jaś nad garnuszkiem (a burczy brzuszek)
głowę pochyla, pokrywkę wznosi
- cóż za aromat, proszę gosposi!

Para znad garnka nos Jasia łechce,
ale spróbować dania Jaś nie chce.
Bo skąd mu wiedzieć, czy nie za słone?
Czy cynamonem aby nie chrzczone?

Pachnie to cudnie - ale czy zdrowe?
Czy nie zasili tkanki tłuszczowej?
Jaki wpływ będzie mieć na fryzurę,
cerę, trawienie, zęby, posturę...?

Sterczał nad garnkiem Jaś trzy pacierze
- wreszcie się przemógł. Kęs pierwszy bierze,
lecz cóż to? Jakże dziwna to sprawa!
Straciła chęć do Jasia potrawa!

Smak gdzieś uleciał, ostygło wszystko,
z parą odeszła w niebyt soczystość
- i leży teraz smutny Jaś w łóżku,
z burczącą nutką tęsknoty w brzuszku...

Więcej odwagi, Panowie, Panie,
nim się "zniesmaczy" kolejne danie!

Chrupać! ;-*

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

POCZTÓWKA Z AUSTRALII

Czy ja wyglądam jak bumerang?
Wyrzucasz wpierw i czekasz teraz,
bym wrócił, jak ostatni kiep?

Ty najwyraźniej guza szukasz
- bo jeśli wrócę i zastukam,
to tylko pięścią w pusty łeb...

Nie czekać - tylko zbierać, coście porozrzucali, bałaganiarze! ;-*

czwartek, 17 maja 2012

środa, 16 maja 2012

INTERCYZA

Chcę dzielić z tobą wszystko - lecz w siódmym będę niebie,
gdy swoje dobre rady... Zachowasz dla siebie.

Przyjemnego spółkowania! ;-*

wtorek, 15 maja 2012

PRZYWIĄZANIE

Mamusi najdroższy to synek,
wolności go czczy blichtr nie zachwyca.
Gdy odciąć mu chcą pępowinę
- już myśli, jak się przyssać do cyca!

Zniewalajcie! ;-*

poniedziałek, 14 maja 2012

STREFA KIBICA

W bitew zgiełku, spośród wszystkich
ci właśnie krzyczą najgłośniej:
znad zakąsek, sącząc whisky
i z bezpiecznej odległości...

Gola! ;-*

niedziela, 13 maja 2012

sobota, 12 maja 2012

METEOPATA

Dziś w twych oczach pełnia wiosny,
jutro - sroga zima...
Tych anomalii miłosnych
długo nie wytrzymam!

Gorącej nocy! ;-*

piątek, 11 maja 2012

KONESER

Choć, gdy otwierasz przenajsłodsze usta,
nonsens z nich żwawo za nonsensem goni
- szczebiocz do woli, śliczna główko pusta!
Szaleńczo wprost wielbię twój... Abstrakcjonizm!

Z kulturą i sztuką, proszę! ;-*

środa, 9 maja 2012

APORT

Ćwiczyłam to z nim przez lata
- dziś zbieram obfite żniwa:
ledwo myśl nieśmiałą rzucę,
że się czymś troszeczkę smucę
- a już od stóp mych się zrywa
i z pierścionkami przylata!

Nie zapomnijcie o nagrodzie! ;-*

wtorek, 8 maja 2012

KUBISTA

Taki mu się widzi ideał miłości:
umysł bardzo prosty, a reszta - krągłości.

Wprawnego pędzla! ;-*

niedziela, 6 maja 2012

OSTATNIA WOLA

Na mojej mogile posadźcie ziemniaki!
Co ze mnie wyrośnie - zjadajcie ze smakiem,
mnie zaś w każdą jesień, gdy przyjdą wykopki,
niechaj pieszczą dłonie urodziwej chłopki!

Amen! ;-*

sobota, 5 maja 2012

piątek, 4 maja 2012

czwartek, 3 maja 2012

ŁATWY ŁUP(ek)

(a Monsieur Michał Sokulski)

Rozpaczać będzie królowa matka
- słychać już w barci pomruk niedźwiadka!
Było przepędzić brzęczące trutnie,
pilnować cicho zapasów miodu...
Kto żądłem marnym wywija butnie
- innych rozśmieszy, sam padnie z głodu!

Niech Wam słodyczy nie zabraknie! ;-*

środa, 2 maja 2012

PANTA REI

(Ministrowi Środowiska, naiwnie, ku zawstydzeniu i refleksji)

Ty to znałeś życie,
wielki Heraklicie!

Choć tworzyłeś dawno,
w odległej krainie,
myśl miałeś poprawną:
w Wiśle WSZYSTKO płynie!

Czystych przyjemności! ;-*

wtorek, 1 maja 2012

KWAŚNE JABŁKO

Mędrcom w nos się śmieje.
Mówisz, że to głupio?
Wie, że gdy dojrzeje
zerwą go i schrupią...

Słodkiego co nieco! ;-*

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

ZIÓŁKO

To przecież logiczne, mości dobrodzieju:
sięgasz po konopie, gdy ci brak oleju!

Bezpiecznych odlotów! ;-*

niedziela, 29 kwietnia 2012

VINCITORE

(a Monsieur Roberto Peressin)

Tutte le battaglie finisco con gioia:
c'è dolce Elena dentro ogni... Troia...

All'attacco! ;-*

sobota, 28 kwietnia 2012

POPIÓŁ I DIAMENT

Cierpienie uszlachetnia? Być może
- lecz, nim na dobre coś we mnie pęknie,
przestań szlifować mnie, dobry Boże!
Daj zostać przy naturalnym pięknie!

Ad naturam procedamus! ;-*

piątek, 27 kwietnia 2012

CASTING

(a Monsieur Jacek Daniel Sikorski)

Masz parcie na szkło, dziewko pusta?
A może tak zacząć od... Lustra?

Push! Push! ;-*

czwartek, 26 kwietnia 2012

YIN I JANG

O równowagę w przyrodzie zadbam we własnym ogródku:
skorom na świat z wrzaskiem przyszedł, to zejdę zeń po cichutku.

Pohałasujcie trochę - niech sąsiedzi z zazdrości pękną! ;-*

środa, 25 kwietnia 2012

wtorek, 24 kwietnia 2012

POD PRĄD

Na smutki radę przewrotną
mam - tylko jak cię przekonać?
Kiedy uciekasz w samotność,
kryj się z nią w moich ramionach!

<3 ;-*

niedziela, 22 kwietnia 2012

sobota, 21 kwietnia 2012

piątek, 20 kwietnia 2012

WYCENA

Dziewictwo twe marnej wartości jest cnotą,
gdy żaden się amant doń nie rwie z ochotą!

Atrakcyjnej stopy zwrotu! ;-*

wtorek, 17 kwietnia 2012

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

niedziela, 15 kwietnia 2012

sobota, 14 kwietnia 2012

MIDAS

Gdym cię przygarnął przed laty, zlękniona byłaś jak myszka.
Przy mnie rozkwitłaś - i teraz jak jabłko lśnisz szczerozłote.
A jednak pytam sam siebie: na co mi było to wszystko?
Ni rozgryźć cię już nie sposób, ni cię przytulić, niecnotę...

Uważajcie, złotka! ;-*

piątek, 13 kwietnia 2012

czwartek, 12 kwietnia 2012

środa, 11 kwietnia 2012

DOWÓD Z NATURY

Wątpisz w teorię względności czasu?
Wyjedź raz z miasta do lasu!

Dziś spróbujcie powoli a rozkosznie! ;-*

niedziela, 8 kwietnia 2012

KUROM DOMOWYM

Na skrzydełka wasze składam pocałunek mocny
za znoszenie dzielne wszystkich tych jaj wielkanocnych!

Całować! Całować! W skrzydełka też! ;-*

sobota, 7 kwietnia 2012

KOSZYCZEK

Poświęcenie? Raz w roku, a z pompą.
Nie dla innych - dla siebie. I skąpo.
Ciepły prysznic świątecznych symboli
spływa po nas łagodnie. Nie boli.

Nie skąpcie! ;-*

piątek, 6 kwietnia 2012

PARA W GWIZDEK?

Pełne kościoły,
bogate stoły...
Zmartwychwstanie na trzy doby
- i z powrotem w puste groby?

Nie marnujcie okazji! ;-*

czwartek, 5 kwietnia 2012

PRZYCZYNA

Miłość zamyka mi usta
i obezwładnia cięte pióro.
Szczęśliwa głowo ma pusta!
Kładźże już kres wieczornym bzdurom!

Kochajcie! ;-*

środa, 4 kwietnia 2012

FILOLOG

"Pragnę dziś twojego uczyć się języka!"
- szepce - i swe ciało do ust mych przytyka...

Czyńcie postępy! ;-*

wtorek, 3 kwietnia 2012

PRAWDZIWY zMĘŻCZYZNA

Dom już zbudował, drzewo zasadził i spłodził syna.
Czas na nagrodę: kredyt, zakwasy, zawał, łysina...

Oszczędzajcie siły na dobranoc! ;-*

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

piątek, 30 marca 2012

czwartek, 29 marca 2012

środa, 28 marca 2012

wtorek, 27 marca 2012

WŁOSKA ROBOTA

(a Monsieur Roberto Peressin)

Trafił po ciemku w dziurkę swym kluczem
- krzyknęła: "Vedo la luce!"

Do roboty, jasne?! ;-*

poniedziałek, 26 marca 2012

niedziela, 25 marca 2012

piątek, 23 marca 2012

OBRZYDZENIE

Żem w samotności stały?
Choć dawno mi obrzydła
- wciąż szukam ideału,
co mego sięgnąłby DNA...

Powodzenia! ;-*

środa, 21 marca 2012

WSKAZÓWKA

Jak odróżnić zrozpaczonych od szczęśliwych ludzi?
Drudzy nie chcą w sen zapadać, pierwsi - zeń się budzić.

Niech nam wszystkim się spełni! ;-*

wtorek, 20 marca 2012

POCIESZYŁ...

Schrupałbym cię - bez dwóch zdań!
Lecz mnie nie ciągnie do pań...

Chrupać! I tylko nie mlaskać za głośno! ;-*

poniedziałek, 19 marca 2012

sobota, 17 marca 2012

OKAZJA?

Minęły te czasy, gdy w niezłej była cenie
- dziś wysunęła się na kiepskie prowadzenie...

Nie złapcie czegoś! ;-*

piątek, 16 marca 2012

JAK NA SKRZYDŁACH...?

Zamiast lądować w świetle mych rąk,
wiecznie odchodzisz na drugi krąg
- choć przyjąłbym cię bezkolizyjnie!

Próżno uzbrajam serce w cierpliwość:
stracisz do reszty uczuć paliwo
i wylądujesz gdzieś awaryjnie...

Odlotowej nocy! ;-*

czwartek, 15 marca 2012

POCHWAŁA DYSKRECJI

Zważ: im pugilares grubszy,
tym właściciel jego głupszy!

Nie popełnijcie na dobranoc jakiejś głupoty... ;-*

środa, 14 marca 2012

wtorek, 13 marca 2012

poniedziałek, 12 marca 2012

ANONS

Terminów mam ja bez liku
w małżeńskim kalendarzyku.
Szukam pomocy dla męża
- niech się chłop nie nadwyręża!

Pomożecie? ;-*

niedziela, 11 marca 2012

WIECZNA PROWIZORKA

Czy po to budujemy - tym niepokojem płonę
- by kiedyś nagle stwierdzić, że wszystko już... Skończone?

Nie przerywajcie! ;-*

sobota, 10 marca 2012

piątek, 9 marca 2012

BESTIARIUM

Z cyrkiem współczesną operę porównać aż się prosi:
 Gdzie indziej znajdziesz tyle słonic o słowiczym głosie?

Byle do "G" dobić, moi mili! ;-*

czwartek, 8 marca 2012

środa, 7 marca 2012

KIEPSKI NAWÓZ

Ci, co czekają z nadzieją,
marnieją.
Rusz wreszcie dupskiem ambitnie
- rozkwitniesz!

Ruszać, żwawo! ;-*

wtorek, 6 marca 2012

UZALEŻNIENIE

Na odwyk i ten powinien trafić,
co INNYM odmówić nie potrafi.

Ale dzisiaj jeszcze dajcie się namówić! ;-*

poniedziałek, 5 marca 2012

INNOWACJA

By uczynić muzykę
bliższą ludzkiej naturze,
kaszel, co dręczy publikę,
zapiszmy w partyturze!

Ku naturze zatem, kochani! ;-*

niedziela, 4 marca 2012

OFERTA

Nagrodzimy chętnie Noblem
tego dyktatora mody,
co rozwiąże wreszcie problem
łatania dziur budżetowych!

Zatykajcie, zatykajcie! ;-*

sobota, 3 marca 2012

RYZYKANT

Światła mijania na długie przełączył
i szuka zwiastunów wiosny.
Brawura taka niechybnie się skończy
jakimś wypadkiem miłosnym!

Tylko sobie serduch nie potrzaskajcie stukając... ;-*

piątek, 2 marca 2012

SKOLIOZA

Zazwyczaj moralny krzywi się kręgosłup
od lizania zadków (choćby zacnych osób).

Wyłącznie nieszkodliwych perwersji! ;-*

czwartek, 1 marca 2012

PO AMERYKAŃSKU

Mam dobry sposób na nędzę:
uśmiecham się i nie zrzędzę.
Wszak muchy nęcą fekalia,
motyle zaś - bez, azalia...

Just do... ;-*

środa, 29 lutego 2012

... I ŻE CI NIE POPUSZCZĘ...

Uważaj! Akt małżeństwa często rewers ma ponury:
widnieje tam koncesja na wiercenie w brzuchu dziury!

Korzystajcie z-łoża! ;-*

wtorek, 28 lutego 2012

poniedziałek, 27 lutego 2012

GOŚCINNY

- Dał mi hojny Stwórca w sercu dwa przedsionki:
jeden dla kochanki, drugi - dla małżonki...

Podejmujcie! ;-*

niedziela, 26 lutego 2012

RECENZENT

(a Monsieur Marek Kubiak)

Takich to ja Teatrów po tym świecie szukam,
gdzie opada Kurtyna gdy kończy się Sztuka...

Ad... Akta? ;-*

piątek, 24 lutego 2012

SZCZEROŚĆ

(Filipowi Ł.)

Mógłbym twych powiastek słuchać tygodniami
(tak wdzięcznie i wartko płynie z ust twych dyskurs)
- lecz, na szczęście, oddech musisz wziąć czasami
- i wtedy mówisz mi o sobie wszystko.

Możecie się pocałować! ;-*

czwartek, 23 lutego 2012

ZMYSŁ ORIENTACJI

Do celu nie dotrzesz,
choćby i prostą dróżką,
skoro wciąż się gubisz
- nawet we własnym łóżku!

Trafcie w punkt... ;-*

środa, 22 lutego 2012

W KRAINIE ŁAGODNOŚCI

(Sławkowi W.)

Dziczeją dam obyczaje,
gdzie panów wokół nie staje.
Potrzeba testosteronu
by tępić ostrza ich szponów!

Kojących interakcji! ;-*

wtorek, 21 lutego 2012

PITAGOLAS

Twa geometria mi przyjaciółką:
Wokół krągłości twych krążyłbym w kółko!

Plusować i rozmnażać! ;-*

poniedziałek, 20 lutego 2012

U KOSMETYCZKI

Marne to dzieło sztuki (któż mi nie przyzna racji?),
które - miast zdobić - ciągłej wymaga konserwacji.

Zakończcie ten dzień tak, jak Was Pan Bóg stworzył! ;-*

niedziela, 19 lutego 2012

sobota, 18 lutego 2012

EMANCYPANTKA

Drzwi jej otwórz, miejsca ustąp, woź ją samochodem
- to oznaka klasy!
Równouprawnienia żąda, gdy ją puścisz przodem
do sklepowej kasy...

A teraz panie proszą panów... ;-*

piątek, 17 lutego 2012

TŁUMACZENIE

Mówi, że stara miłość zbyt serce mu orze?
Że czekać z nową trzeba? Umysł miej krytyczny:
jedyny z nim związek, na jaki liczyć możesz,
to ten jest właśnie: czysto frazeologiczny.

Kochajcie bezzwłocznie! ;-*

czwartek, 16 lutego 2012

środa, 15 lutego 2012

wtorek, 14 lutego 2012

APEL

Bacz, jak strzelasz, Kupidynie!
Choć intencje twoje czyste,
buszując w łownej zwierzynie
zaburzasz mój ekosystem!

Nie pudłujcie, zwłaszcza dzisiaj! ;-*

poniedziałek, 13 lutego 2012

PRZEPIS

Jest luka w prawie, czas to zmienić:
za kratki winien trafiać każdy,
kto - siadłszy na tylnym siedzeniu
- kierować chce bez prawa jazdy!

Przyczepności! ;-*

niedziela, 12 lutego 2012

ROZPOZNANIE

Wysoka renta od wczesnej młodości
przyczyną jego niepełnosprawności.

Sprawności w używaniu Jaśnie Państwu! ;-*

czwartek, 9 lutego 2012

NIE PRZEKREŚLAJ!

Wszak tam ziemia bardziej żyzna,
gdzie próchnica, gdzie zgnilizna!

Rozłóżcie się wygodnie i uprawiajcie! ;-*

środa, 8 lutego 2012

LĘK WYSOKOŚCI

Powiedz, jak mam się oswoić z głębią twoich oczu?
Na samotny lot paliwa braknie w złą godzinę.
Choć w obłędzie błędnik - ufnie w twe ramiona skoczę.
Jeśli w porę serca dla mnie nie otworzysz - zginę...

Wylądujcie szczęśliwie! ;-*

wtorek, 7 lutego 2012

WIRTUOZOM

Orkiestr tych unika każdy muzyk mądry,
w których pierwsze skrzypce grają same trąby!

Do dzieła, fujary! ;-*

poniedziałek, 6 lutego 2012

niedziela, 5 lutego 2012

MILCZENIE OWIEC

Pachniesz cudnie, chód masz śliczny,
o wygląd się starasz
– tylko wciąż uparcie milczysz…
Chybaś jednak baran…

Przyjemnego trykania! ;-*

sobota, 4 lutego 2012

RZEŹBIARZ

Że tworzył na cześć Lenina,
świat artyście wypomina.
Nie ominie cię zapłata
za struganie wariata!

Ostrożnie z dłutem! ;-*

czwartek, 2 lutego 2012

NARCYKAPŁAN

Co rano przed lustrem,
oko w oko z bóstwem.
Tkwiłby wieczność tak
- tylko wiernych brak...

Śpijcie w pokoju! ;-*

środa, 1 lutego 2012

wtorek, 31 stycznia 2012

WYŻSZA MATEMATYKA

Problem mnie gnębi niemały
- niech mądry ktoś mi podpowie:
jakże mam oddać się cały
mej własnej drugiej połowie?

Nie skąpcie sobie nawzajem! ;-*

poniedziałek, 30 stycznia 2012

piątek, 27 stycznia 2012

czwartek, 26 stycznia 2012

środa, 25 stycznia 2012

POTĘGA SŁOWA

Skruszy najtwardsze serce
„A gugu!” niemowlęce.
Najgenialniejsi poeci
to nie nobliści, a dzieci!

Słodkiego gruchania! ;-*

wtorek, 24 stycznia 2012

Z PERSPEKTYWY PAJĄKA

(na okoliczność międzynarodowej afery z ACTA)

Naiwna ta mucha, co leci
wolności szukać w sieci.

Miłego bzykania! ;-*

poniedziałek, 23 stycznia 2012

niedziela, 22 stycznia 2012

INNYM RAZEM

Próżno serdeczny nadstawiasz paluszek,
na próżno głowę mi suszysz o ślubie.
To nie rozrywka dla płochych dziewuszek
- a ty paluszkiem tym w nosku wciąż dłubiesz!

Trafionych rozrywek! ;-*

sobota, 21 stycznia 2012

piątek, 20 stycznia 2012

U OPTYKA

Ten kieliszek to przedziwne jest szkło kontaktowe:
zbliża ludzi, choć wzrok mąci i zaburza mowę...

Testujcie ostrożnie! ;-*

czwartek, 19 stycznia 2012

SAMOTNOŚĆ SKLEPOWEJ

Merdał ogonek do jej kasy
kiedy rzucała rarytasy.
Dziś nie rozumie i nie wierzy,
że wokół towar bardziej świeży...

Merdać żwawo, póki jeszcze nie zepsute! ;-*

środa, 18 stycznia 2012

BAL PRZEBIERAŃCÓW

Wyzwanie to, jak świat światem, zadręcza męską młodzież:
Za kaloryfer się przebrać zdejmując wierzchnią odzież.

Do boju, panowie! Zziębnięte gołąbeczki czekają! ;-*

wtorek, 17 stycznia 2012

poniedziałek, 16 stycznia 2012

niedziela, 15 stycznia 2012

sobota, 14 stycznia 2012

piątek, 13 stycznia 2012

O WARTOŚCIACH

Chociaż wiosną gna cię serce ku kwietnej polanie,
nie gardź skromnym przebiśniegiem - bo gdy mróz nastanie
miesiącami tęsknić będziesz za samotnym śmiałkiem,
o bukietach chabrów, maków zapomniawszy całkiem.

Intymności! ;-*

czwartek, 12 stycznia 2012

BEZ WAHANIA

Pomarszczone dłonie,
policzki pobladłe…
Bezwzględnie czas goni
– choć zegar… Z wahadłem…

A, niech goni. Wy się nie spieszcie z pobudką! ;-*

środa, 11 stycznia 2012

NA STYPIE

Nie zdradzę wam, choć mądre, ostatnich jego słów
- nie trafią, jak wcześniejsze, do waszych pustych łbów!

Trafcie dzisiaj, gdzie należy! ;-*

wtorek, 10 stycznia 2012

Z PORADNIKA OGRODNIKA

Politykę chcesz uprawiać?
Grządki chwastów nie pozbawiaj!
Niechaj łoży naród głupi
na pozorne twoje ruchy
- ty zaś, jak wiele nie złupisz,
w chaszczach ukryć możesz głuchych!

Tylko bez polityki w łóżku - bo i tak się wyda! ;-*

poniedziałek, 9 stycznia 2012

PATryjOTYZM

Bóg, ojczyzna, honor…
Często dziś, niestety,
ich jedyną bronią
kije i maczety…

Zamieńcie te klamoty na czułe pieszczoty! ;-*

niedziela, 8 stycznia 2012

ODWILŻ

Na polach biało jeszcze –
– lecz już przybrała struga,
wieczory już cieplejsze
i nocka nie tak długa…

Jeszcze się nie chce trzodzie
na dwór wyściubiać pyska –
– ale już boćki w drodze,
słonko radośniej błyska…

Nim od bladego świtu
ruszy robota prosta,
chwilę do mnie się przytul –
– prędzej nadejdzie wiosna…

Dalejże, zaklinać pogodę! ;-*

sobota, 7 stycznia 2012

PO-TĘGA MIŁOŚCI

Piękno twe, mgiełko wiosenna
- szeptał do niej czule -
jest jak perła drogocenna
w masywnej szkatule!

Oczy nacieszcie dziś jeszcze! ;-*

czwartek, 5 stycznia 2012

HYDROZAGADKA

Choć mi z mózgu robisz wodę
- pragnienie we mnie narasta.
Dwa gatunki z piekła rodem:
akwizytor i niewiasta.

Nie gaście! Podsycajcie! ;-*

poniedziałek, 2 stycznia 2012

niedziela, 1 stycznia 2012